piątek, 4 listopada 2011

Dobra wiadomość...

Dzisiaj nareszcie wróciłyśmy do domu. Córka wreszcie dostała chemię w tabletkach.
Najpierw na dziewięć dni, potem dwa tygodnie przerwy. Po każdym cyklu chemii musimy zgłosić się do szpitala na kontrolne badania, wtedy też dostaniemy chemię na kolejny cykl. Oczywiście musimy cały czas kontrolować morfologię, sprawdzać, czy wyniki nie spadają. W razie jakichkolwiek niepokojących objawów lub złych wyników mamy natychmiast zgłosić się na oddział onkologiczny. Jestem bardzo szczęśliwa, że jesteśmy już w domu, odpocznę od problemów w szpitalu, bo ostatnio przychodziły do nas same złe wiadomości związane z innymi dziećmi. Nie potrafię nie przejmować się innymi. Powtarzam sobie w kółko, że będzie dobrze i wierzę w to, że uda nam się wygrać tę walkę.