poniedziałek, 26 listopada 2012

Podziękowania dla HOSPICJUM

Na zdjęciu cudowna pielęgniarka z hospicjum pani Agnieszka z Sandrusią


Dzięki hospicjum Sandrusia mogła ostatnie miesiące swojego życia spędzić w domu,dla niej i dla mnie,było to bardzo ważne.Kiedyś samo słowo hospicjum,kojarzyło mi się z czymś najgorszym,teraz wiem,że to jest wspaniała instytucja,lekarze,pielęgniarki,wolontariusze,ksiądz są ludzmi o wielkim sercu.Dopóki człowiek nie ma styczności ze śmiercią,nie interesuje się wieloma rzeczami np.jak wiele może pomóc hospicjum dzieciom umierającym.Alma-Spei gromadzi ludzi pełnych entuzjazmu i miłości do dzieci,którzy zdecydowali się pomagać nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom.Hospicjum zapewnia sprzed medyczny i rehabilitacyjny,umożliwiając pobyt dzieci chorych w domu.Gdy wspominam jak karetka przewoziła Sandrusie do domu,by mogła odejść w śród bliskich,byłam przerażona,hospicjum dała mi pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa,lekarze, pielęgniarki dostępni 24 godz na dobę.W styczniu lekarze ze szpitala dawali kilka godzin życia Sandrusi  a ona żyła jeszcze pół roku.Lekarza nie są w stanie przewidzieć kiedy dziecko odejdzie,gdy już nie ma ratunku w medycynie,dzięki Hospicjum dzieci mają możliwość spędzenia ostatnich chwil wśród bliskich w domu.Nigdy bym sobie nie wybaczyła,gdybym Sandrusi do domu nie zabrała.Nie zapomnę jej wesołych oczów jak położyłam ją na własnym łóżku,zobaczyła swoje kochane lalki,pokazałam jej każdy kąt w domu,nieraz się uśmiechneła mimo paraliżu,odwiedziła również dziadków i odeszła u nich na moich rękach.W tym ciężkim dniu hospicjum również było z nami i nadal jest.Opieka Alma-Spei nad rodziną nie kończy się z chwilą odejścia dziecka.Chciałam podziękować z całego serca wszystkim pracownikom Hospicjum za pomoc i ogromne serce dla mojej kochanej Sandrusi,do końca życia będę wam wdzięczna za wszystko.Uśmierzaliście jej ból,jak tylko się dało,dzięki wam odeszła w spokoju i nie cierpiała,dzięki wam również spełniłam ostatnie marzenie Sandrusi,dzień przed paraliżem mówiła,że chce do domku.Tak strasznie tęsknię Sandrusi,nie ma dnie żebym nie płakała,pocieszam się,że nie cierpisz już i jesteś szczęśliwa,bo dość bólu w swoim krótkim życiu przeżyłaś,nigdy się nie pogodzę z twoim odejściem.KOCHAM  CIĘ  NAD  ŻYCIE  I  NIGDY  NIE  PRZESTANE

Hospicjum ALMA-SPEI

poniedziałek, 5 listopada 2012

DZIEKUJĘ ZA PAMIĘĆ O SANDRUSI...

Dziękuję wszystkim za pamięć o Sandrusi - małej dziewczynce, która poruszyła tak wiele serc...
Jestem dumna z mojej córeczki, która nauczyła mnie tak wiele...
Na zawsze pozostanie w moim sercu,
SANDRUSIU, MAMUSIA KOCHA CIĘ NAD ŻYCIE I NIGDY NIE PRZESTANIE !!!