czwartek, 16 czerwca 2011

Francuska klinika...


http://en.wikipedia.org/wiki/Institut_Gustave_Roussy

http://www.igr.fr/enen

http://www.igr.fr/index.php?p m=pediatrie&p id=2276

Na zdjęciu powyżej znajduje się francuska klinika, w której Sandrusia będzie leczona. Dzisiaj dostałam telefon, że mamy zgłosić się do szpitala we Francji  22.06.2011r. na godz  9:00. Na miejscu dowiemy się więcej szczegółów. Mamy już wykupione bilety lotnicze na 21.06.2011r., wylot o godz.12:00. Neurochirurg nie miał przeciwwskazań, żeby Sandrusia odbyła podróż samolotem. Ja natomiast bardzo się boję ciśnienia w samolocie, mam nadzieję, że Sandrusia dobrze to zniesie. Zdaję sobie sprawę, że teraz będziemy często musieli bywać w klinice we Francji, a droga samochodem jest dla mojej córeczki długa i męcząca. Nie mogę się doczekać rozmowy z lekarzami, chcę się dowiedzieć jakie są wyniki badań i jak ma wyglądać dalsze leczenie. Tak bardzo bym chciała, żeby Sandrusia nie musiała już brać chemii, bo wreszcie naprawdę dobrze się czuje...